Blog o współpracy polsko-słowackiej i jej efektach
Pandemia koronawirusa postawiła świat na głowie. Zmusiła nas do zmiany przyzwyczajeń, zamknęła w domach, przekreśliła wiele planów i zagranicznych wyjazdów. Sprawiła, że chwil wytchnienia od szarej rzeczywistości szukamy we własnym kraju, regionie, okolicy. Można się w tym jednak dopatrzeć i jasnych stron. Wspieramy w ten sposób lokalną turystykę, lokalnych przedsiębiorców, lokalne instytucje. Ale przede wszystkim odkrywamy nasze regiony na nowo. A dzięki inwestycjom i projektom realizowanym przy mocnym wsparciu z funduszy europejskich bardzo wiele się w nich zmieniło. Oczywiście wielu z nas chcąc pojechać w góry tradycyjnie wybierze Zakopane – jakby nie było, to jednak stolica Tatr. Ale może czasem warto pomyśleć o alternatywie. Dla tych, którzy mają w sobie żyłkę odkrywcy i poszukiwacza przygód przedstawiamy subiektywny przewodnik po ciekawych, wartych odwiedzenia miejscach polsko-słowackiego pogranicza. Będą propozycje dla aktywnych, takie na niepogodę, ale także takie, które pozwolą na krótki wypad na pogranicze bez ruszania się z fotela. Pokażemy jakie zmiany przyniosły unijne projekty realizowane na polsko-słowackim pograniczu, jak wygląda współpraca sąsiadów i jak sobie radzą w dobie pandemii. Zapraszamy do lektury.
W każdej niemal miejscowości polsko-słowackiego pogranicza można się natknąć na charakterystyczne tablice z unijną flagą. Jest ich tyle, że przestajemy je zauważać (może też dlatego, że nie ukrywajmy, do najatrakcyjniejszych nie należą). Ale warto jednak czasem przystanąć i pozwolić sobie na pewną refleksję, bo te tablice to znak tego, że w danym miejscu powstało coś dzięki unijnym funduszom. Wyboista droga, na której można było zgubić zawieszenie nagle stała się wstążką gładkiego asfaltu, w wiosce pojawiła się kanalizacja, a nawet oczyszczalnia ścieków. Ochotnicze straże pożarne, ratownicy z GOPR, TOPR oraz słowackiej Horskej Záchrannej służby i PIENAPu zyskali nowy sprzęt, dzięki któremu mogą skuteczniej czuwać nad bezpieczeństwem turystów i tak dalej i tak dalej… Wyzwaniem jest próba wyobrażenia sobie jak wyglądałoby pogranicze gdyby nie polsko-słowacka współpraca i unijne fundusze. Znacznie lepiej puścić wodze fantazji i pomyśleć o tym, co jeszcze może powstać i co się może zmienić.
Publikacja wyraża jedynie poglądy autora i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP.
Blog zrealizowany w ramach zadania publicznego pt. „Współpraca, która wzmacnia i rozwija kluczem do pozytywnego wizerunku Polski na arenie międzynarodowej” finansowanego przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP w konkursie „Dyplomacja publiczna 2020 – nowy wymiar”.